jest mi ktos w stanie powiedzieć jak bardzo szczegółowo musze być obkuty na kolokwium z mitologii do włodara?i czy jest w ogole szansa zdac za pierwszym razem,bo ktos mi mowil ze raczej marna...
Nie wiem, bo w zeszłym roku Włodar nie miał nauczycielskiej (o ile jesteś z nauczycielskiej), ale jeśli jest tak, jak na egzaminie, to trzeba mieć obkute dobrze. Czyli - więcej niż przeczytane:P
na pewno miał ćwiczenia z jakąś grupą, ale nie wiem z którą...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 22:05, 21 Lis 2007
starszak
Gość
Włodi rulezz! Pięknie jest! Rzuca hasło: "MOJRYYY!" i jazda! Ale poważnie - wymagający profesor, ale sprawiedliwy. Na 1. roku było miło...komis ze staropolki najlepszym na to przykładem. Pozdr. pierwszoroczniaków zmagających się z Mojrami i innymi upiorami
a... jak wyglądał ów komis?
i czemu akurat te Mojry wydały ci się takie straszne?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 23:31, 04 Gru 2007
Jagna
Gość
Oczywiście, że miał w zeszłym roku grupę ćwiczeniową z nauczycielskiej i to nie jedną, ale dwie
Trzeba nauczyć się na pamięc calutkiej mitologii z najdrobniejszymi szczególikami. Zdałam w pierwszym terminie. Właściwie tylko z tym kolokwium u Włodara udała mi się taka sztuka. Z lekturami i egzaminem jest o wiele trudniej. Powodzenia!
- Wysłany: Pią 21:59, 14 Gru 2007
edward_s
Gość
Oj z mitologią też nie było tak łatwo, u Włodara żadne odpytywanie nie należało do łątwych i przyjemnych, szczególnie, że był w stanie zadać zupełnie zaskakujące pytanie. Ale fakt faktem, że patrząc na to z dzisiejszej perspektywy to faktycznie było luźno, materiał do opanowania wcale nie jest aż tak obszerny jakby się to mogło wydawać
Ale pewnie już sami się o tym przekonaliście, powodzenia z pracami rocznymi i dalszymi zmaganiami u prof. W.
pzdr!
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach