|
Podpisuje się pod wcześniejszą wypowiedzią. Pan Ligęza nie wiem czy tak wierzy w studentów, ale myśli, że znasz wszystkie książki z wykładów. W czasie egzaminu, jeżeli widzi brak tej wiedzy, jest tym faktem zaskoczony, rozczarowany a po jakimś czasie, jakby to ładnie ująć... poirytowany.
|
|
|
|