Forum polonistyki UJ specjalnosc nauczycielska
Polonistyka, specjalność nauczycielska (pomozcie nam ja zbudowac!)
Rejestracja
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Forum Forum polonistyki UJ specjalnosc nauczycielska Strona Główna
->
Egzaminy i kolokwia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT
Wybierz forum
Forum Ogólne, zwane niekiedy głównym.
----------------
Egzaminy i kolokwia
Proza wszelaka, głównie powieść
Poezja
Dramat
Film
Duża tablica ogłoszeń
----------------
LINKOWNIA
Sprzedam/kupię/wymienię
Dla kandydatów
Offtopic
----------------
Wielki, zły offtop
Kultura
Imprezownia
Administracja
----------------
Ogłoszenia.
Skargi i zażalenia.
Przegląd tematu
Wysłany: Pią 18:40, 01 Paź 2010
Temat postu:
Gość
Gawlinski- ponoc nieciekawie i drze sie strasznie
Wysłany: Wto 1:27, 28 Wrz 2010
Temat postu:
Gość
A cóż wynika z doświadczeń z profesorem Gawlińskim? wie ktoś może?
Wysłany: Sob 9:36, 28 Sie 2010
Temat postu:
Gość
Cytat:
Natomiast dr Węgrzyn ma i wiedzę i pasję,
ale atmosfera na ćwiczeniach do najprzyjemniejszych nie należy
(zwłaszcza w I semestrze). Słowem - idzie się na własne ryzyko.
ooo nie, z tym się absolutnie nie zgodzę!
Atmosfera na zajęciach jest świetna, dr Iwona często żartuje, a trudniejsze zagadnienia stara się przybliżyć w jak najprostszy sposób. Wszystko przedstawione jest bardzo przystępnie, obrazowo (często rysuje ;P)
Na zajęciach każdy coś mówi, każdy musi się wypowiedzieć, ale niejednokrotnie są to pytania typu "czy podoba się Pani/Panu?" "co by Pan/Pani w tej sytuacji zrobiła?", więc nie ma się czym stresować
Niemal co tydzień zmienia się lektura, Pani dr idzie jak burza - zwykle są to krótkie teksty. Gdy ktoś u nas w grupie nie przeczytał, to lojalnie przyznawał się do tego i po kłopocie
zresztą... nieprzygotowanie wychodziło "w praniu", ale jeśli nie zdarzało się zbyt często, p. dr nie robiła problemów.
Żeby nie było zbyt cukierkowo - jest kolokwium. I to nie byle jakie kolokwium. Dostaje się kilka fragmentów wierszy z podanej przez p. dr antologii (głównie są to incipity) i trzeba rozpoznać tylko autora. Do przejścia
Jednym słowem: polecam!
Wysłany: Sob 12:40, 31 Lip 2010
Temat postu:
Gość
Historyczna - dr Szpiczakowska. Przemiła kobieta, bardzo nastawiona na studentów, sypiąca jak z rękawa ciekawostkami, z ogromną wiedzą i talentem do tłumaczenia. Chociaż jej energetyczność morduje zaspanego człowieka w smętne, zimowe dni.
Co do metodyki, mam bardzo przyjemne doświadczenia z dr Nowak, ma duże doświadczenie i chętnie nim się dzieli. Nie zawsze jest przyjemna, ale jej krytyka za każdym razem jest bardzo konstruktywna, a ona sama podchodzi do uchybień studentów z dużym zrozumieniem dla faktu, że nie mamy praktyki.
Na oświeceniu i romantyzmie u dr Zająca bywa baardzo wesoło.;D Pan dr ma cięty dowcip, który mu się zwykle zupełnie przypadkiem wyrywa w przeróżnych momentach, a czasami wychodzą z tego długie rozważania na tematy wszelakie.
Kolokwia nie są też jakieś miażdżące, zajęcia sporo dają i są dość dobrze prowadzone, więc polecam.
Co do angielskiego... Do p. Wolanin trzeba się przyzwyczaić, bo jest... specyficzna. Listy słówek do opanowania mają rozmiary kosmiczne dość, a i tak na testach pojawiają się takie, których nikt nie przewidzi.
Atmosfera jest przyjemna, wiedzę p. Wolanin przekazuje nieźle, ale wymagania ma spore. Z kolei od osób mających zajęcia z p. Jawniak słyszałam raczej pozytywy.
Wysłany: Czw 15:20, 15 Lip 2010
Temat postu:
Gość
z historycznej prof. Szpiczakowska ! świetna kobieta, chociaż Śliwińskiego też sobie chwalą, koleżanki, które uczęszczały do innej pani prowadzącej były cały czas nękane kolokwiami, co jednak nie przełożyło się na poziom wiedzy u studentów i część osób nie dostała dopuszczenia do egzaminu :/
z poetyki tylko prof. Zajas ! na zajęcia do niego chodziłam z przyjemnością, chociaż rzadko sprawdzał obecność, jego żart i polot będą śnić mi się do emerytury;)
angielski jest ogólnie na wysokim poziomie, ale chyba mniejszym złem jest pani Wolanin
wymaga, ale nie robi problemów, w porządku kobieta, a znajomi, którzy mieli zajęcia u pani J. wypowiadali się o niej nie do końca przychylnie ;>
na metodykę chodziłam do dr Rusek i nie mogę złego słowa na nią powiedzieć ! może wykłady nie zawsze były ciekawe, ale ćwiczeniach okazała się świetną kobietą !
Wysłany: Sob 7:44, 26 Wrz 2009
Temat postu:
Dead End
Cytat:
ak jak już ktoś mówił: w tym roku, lit. oświecenia i romantyzmu Zając, Węgrzyn i Waśko. Kogo wybrać? zależy mi na w miarę bezstresowych ćwiczeniach-co nie znaczy niewymagających przygotowania! Wink kto dobrze przygotuje do egzaminu?
Wszyscy, ale jak chcesz w miarę bezstresowe ćwiczenia to polecam Zająca.
Wysłany: Pią 16:02, 25 Wrz 2009
Temat postu:
wiostan
Anonymous napisał:
tak jak już ktoś mówił: w tym roku, lit. oświecenia i romantyzmu Zając, Węgrzyn i Waśko. Kogo wybrać? zależy mi na w miarę bezstresowych ćwiczeniach-co nie znaczy niewymagających przygotowania!
kto dobrze przygotuje do egzaminu?
Dołączam się do pytania. Jak tu wybrać najmniejsze zło?
Wysłany: Pią 14:35, 25 Wrz 2009
Temat postu:
madziorek22
zdecydowanie odradzam Zarebianke i Fiuta! ja najbardziej, jak juz pisalam wczesniej polecam Wrobla, Maj nie jest zly, mialam z nim cwiczenia na 1 roku ale facet jest niekonkretny zawala rozne terminy, to wiem od jego seminarzystow, co roku sie skarza na Maja.
Wysłany: Pią 13:54, 25 Wrz 2009
Temat postu:
monka
Słyszalam, że Zarębianka i Węgrzyn - potem miejszy stres na egzaminie, z zajec mozna duzo wyniesc
sama jednak z nimi nie mialam.
Wysłany: Pią 7:14, 25 Wrz 2009
Temat postu:
Lisa
Ja znowu uprzejmie proszę po pomoc.
Współczesna: Wróbel, Maj, Fiut, Zarębianka. Kogo wybrać?
Wysłany: Śro 12:27, 23 Wrz 2009
Temat postu:
Gość
tak jak już ktoś mówił: w tym roku, lit. oświecenia i romantyzmu Zając, Węgrzyn i Waśko. Kogo wybrać? zależy mi na w miarę bezstresowych ćwiczeniach-co nie znaczy niewymagających przygotowania!
kto dobrze przygotuje do egzaminu?
Wysłany: Pon 18:53, 21 Wrz 2009
Temat postu:
Gość
Lisa napisał:
Bardzo dziękuję za pomoc.
Olu, mogłabyś napisać kilka słów o p. Zajasie? Jaki jest, jak wyglądają ćwiczenia, czy trudno zdać egzamin?
olkaaa u p. Zajasa na ćwiczenia zwykle trzeba było coś przygotować, później wywiązywała się dyskusja, czasem zabarwiona filozofią. ogólnie nie ma presji na zajęciach, że coś trzeba, na prawdę, można wiele skorzystać, przy zerowym poziomie stresu. jeśli aktywnie uczestniczy się w zajęciach, przygotowuje się chciaz trochę na kazde, to potem nie ma problemu z egzaminem.
Wysłany: Pon 14:59, 21 Wrz 2009
Temat postu:
Lisa
Bardzo dziękuję za pomoc.
Olu, mogłabyś napisać kilka słów o p. Zajasie? Jaki jest, jak wyglądają ćwiczenia, czy trudno zdać egzamin?
Wysłany: Pon 14:37, 21 Wrz 2009
Temat postu:
Dead End
Cytat:
a czy ktoś wie coś więcej o Waśce?
Różne opinie słyszałem o nim, przeważały te gorsze. Chodziło o ogólny stosunek do studenta. Jeśli lubisz historię powinno Ci się spodobać, bo ten pan głównie skupia się na tle historycznym epoki i biografiach, mniej na samych utworach. W tym roku ma mieć ponoć wykłady, o czym już wspomniałem. Więc tak czy siak kontakt z nim będziesz miała.
Wysłany: Pon 14:25, 21 Wrz 2009
Temat postu:
olkaaa
Poetyka: zdecydowanie Zajas;)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin