Wysłany: Czw 12:15, 01 Mar 2007 Temat postu:
|
|
yyy powiem tylko ECHA WOJEN KOZACKICH W SIELANKACH NOWYCH RUSKICH ZIMOROWICA mysle ze to wszystko tlumaczy
|
|
|
Wysłany: Czw 8:23, 01 Mar 2007 Temat postu:
|
|
Niech zgadnę, sam wybierałeś sobie temat? Gdybym miała taką możliwość jak Ty tez nie chciałabym niczego więcej....
|
|
|
Wysłany: Śro 20:04, 28 Lut 2007 Temat postu:
|
|
A możesz przypomnieć jaki to temat?
Ja mam bardzo przyjemny i miły, bo "Obraz kobiety w literaturze baroku". Lubię barok, lubię kobiety, lubię pisać. Czego chcieć więcej?
|
|
|
Wysłany: Śro 19:18, 28 Lut 2007 Temat postu:
|
|
wszystko zależy od tematu - jesli chodzi o moj to jest bardzo skapo opracowany, zreszta mialam problem ze znalezieniem tekstu... a wiec praca pionierska i mozna opublikowac dla przyszlych pokolen, hehe
|
|
|
Wysłany: Śro 18:24, 28 Lut 2007 Temat postu:
|
|
A czemu to takie przerażenie wtedy chwyta?
|
|
|
Wysłany: Śro 17:18, 28 Lut 2007 Temat postu:
|
|
radosna pani Urban-Godziek z ktora my mamy zajecia zazyczyla sobie na jutro bibliografie i konspekt...ale jak nie bede na zajeciach to oznacza ze nie musze oddawac:> powiem wam ze jak juz czlowiek sie troche zaglebi w ta prace to dopiero przerazenie chwyta:/ wiec GOOD LUCK:)
ps jeszcze duzo czasu!
|
|
|
Wysłany: Śro 7:10, 28 Lut 2007 Temat postu:
|
|
Heehe... Niestety, ja ma ćwiczenia z postrachem I roku - Włodarem, chociaż muszę przyznać, ze wczoraj na ćwiczeniach pokazał sie z ludzkiej strony i przesunął termin oddania prac o jeden tydzień! Moze byl dzien dobroci dla zwierzat...
|
|
|
Wysłany: Wto 10:25, 27 Lut 2007 Temat postu:
|
|
No...ja kupiłem książki i teraz czekam aż przyjdą, żeby je przeczytać i zacząć pisać...jednym słowem - jeszcze się nie zabrałem za to:p Bądźmy jednak dobrej myśli! A do tego ja nie wiem jaka jest prowadząca, bo teraz mamy nową. Gulp?
|
|
|
Wysłany: Wto 8:58, 27 Lut 2007 Temat postu: Praca roczna STAROPOLKA
|
|
Jak wiadomo nieuchronnie zbliża się termin oddawania prac rocznych... a ja nie ukrywam, że moja praca jest w rozsypce ;] Dodatkowo przeraza mnie prowadzący ćwiczenia... Właściwie to nie wiadomo czego od nas oczekuje (poza tym, że duuużo)... A jak tam Wam idzie twórcze pisanie ?
|
|
|
|